O Festiwalu Kolorów pisałam tutaj już raz, nieco ponad rok temu. Przez cały ten rok kolory stanowiły - i nadal stanowią - ogromnie ważną część mojego życia. To dla mnie nie tylko praca. To praca, którą uwielbiam, wykonywana wspólnie z fantastycznymi ludźmi, praca, w efekcie której powstają rewelacyjne, kolorowe, radosne, roztańczone imprezy, na które przychodzą tłumy pozytywnie zakręconych osób. Dobrze jest być częścią czegoś tak wspaniałego.
Mój entuzjastyczny stosunek do Festiwalu Kolorów sprawił, że nie do końca zdawałam sobie sprawę z różnych błędnych przekonań, które tu i ówdzie krążą na temat tych imprez. Teraz, kiedy już o nich wiem, chciałabym się odnieść do niektórych z nich.
Czy na Festiwalu Kolorów czci się hinduistyczne bóstwa?
NIEPRAWDA! Faktem jest, że korzenie kolorowych imprez sięgają do Indii i tamtejszego święta Holi, obchodzonego w pierwszy dzień wiosny. Jednak do Polski ta tradycja przywędrowała nie z Indii, a z zachodniej Europy. Jest to festiwal muzyczny, wolny od ideologii, otwarty dla każdego. Jego najważniejszą ideą jest radość i wspólna zabawa :)
Czy proszki Holi są aby na pewno bezpieczne?
TAK! Ich skład to: talk, mąka kukurydziana oraz naturalne barwniki (ok. 5%). Są regularnie i dokładnie badane, posiadają wszystkie potrzebne unijne certyfikaty świadczące o ich nietoksyczności i bezpieczeństwie dla zdrowia. Reagują dobrze ze skórą. Nie są palne.
Pojawiają się nieraz pytania, czy Kolory Holi są bezpieczne dla osoby na diecie bezglutenowej. Talk jest bezpieczny. Mąka kukurydziana jest natomiast zalecana jako zamiennik mąki zawierającej gluten dla osób z celiakią, jednak jak wiadomo kukurydza także zawiera białka należące do grupy glutenu i są sytuacje, w których ona także może uczulać. Naturalne barwniki pozyskiwane są z roślin, dlatego nie możemy zagwarantować, że te nie mają w sobie glutenu. Barwniki jednak stanowią tylko ok 5% kolorku, więc nie powinny sprawić większego problemu. Podsumowując, kolory powinny być bezpieczne dla osób na diecie bezglutenowej, ale zalecamy ostrożność i konsultację z lekarzem jeśli wystąpiłyby jakiekolwiek objawy nietolerancji glutenu.
Czy jak pójdę na Festiwal Kolorów, to wrócę umorusany/a od stóp do głów?
TAK i NIE. Ja osobiście bardzo lubię się kolorowo wybrudzić na Festiwalu Kolorów, mam jednak świadomość, że nie każdemu to odpowiada. Niektórzy przychodzą, by się dobrze bawić, ale po wszystkim nie chcieliby robić sensacji na ulicy. Wystarczy stanąć nieco z boku, nie mieszać się w skaczący pod sceną tłum - i jesteśmy nietknięci!
Tak naprawdę trzeba się nieźle postarać, żeby wybrudzić się tak jak te osoby na zdjęciu:
Czy moje ubrania będą się nadawały tylko do wyrzucenia? :)
NIEPRAWDA! To nie jest farba ;) Kolory Holi mają konsystencję pudru, który można nawet dość łatwo strzepać z materiału, jeśli jest w niewielkiej ilości. Z łatwością schodzą z ubrań i z ciała. Przetestowane na własnej skórze, i to nieraz!
Czy jest możliwość, że zdjęcie zrobione mi na Festiwalu Kolorów zostanie opublikowane w sieci?
TAK. Kiedy bierzesz udział w imprezie masowej, możesz pojawić się w relacji zdjęciowej z tej imprezy jako część publiczności. Jednak w sytuacjach, gdy zdjęcie przedstawia tylko jedną osobę, a ta osoba nie życzy sobie, by jej twarz widniała w galerii, bez wahania (choć nieraz z żalem) usuwamy takie zdjęcie.
Czy Festiwal Kolorów to impreza tylko dla dzieciaków?
A SKĄD! Ze mnie na przykład żaden dzieciak ;) Festiwal Kolorów to impreza bez ograniczeń wiekowych, mile widziani są i najmłodsi, i najstarsi, wszyscy w wieku od 0 do 100 i jeszcze starsi :) Prawdą jest, że średnia wieku bawiących się osób jest z reguły dość niska, ale zawsze znajdą się również nieco starsi amatorzy kolorowej zabawy :)
A teraz poważniej - czy na Festiwalu Kolorów grozi mi jakieś niebezpieczeństwo?
Niech to będzie jasne: żaden organizator masowej imprezy nie da Ci stuprocentowej gwarancji, że nic złego nie ma prawa Ci się przydarzyć. W końcu nawet na prostej drodze można się potknąć i złamać nogę - tak, to również sprawdziłam na własnym ciele ;)
Organizatorzy Festiwalu Kolorów robią wszystko, co w ich mocy, by uczestnicy imprezy mogli czuć się bezpiecznie. Teren imprezy jest monitorowany przez ochronę, na miejscu jest straż pożarna i służby medyczne. Zależy nam na tym, żebyście bezpiecznie wrócili do domu :)
Czy każda kolorowa impreza to Festiwal Kolorów?
Oj, NIEPRAWDA. Choć może byśmy tego chcieli ;) Każda dobra inicjatywa szybko znajduje naśladowców, tak też było i w tym przypadku. Nieraz słyszymy o kolorowych imprezach, z którymi nie mamy nic wspólnego. Bywa to kłopotliwe, bo nie możemy ręczyć za jakość tych imprez ani stosowanych podczas nich proszków Holi. W razie jakichkolwiek wątpliwości: jedyny prawdziwy Festiwal Kolorów to Festiwal Kolorów! :)
Pełny wykaz imprez dostępny jest zawsze na stronie www.festiwalkolorow.pl. W tym roku będzie kolorowo jeszcze w następujących miastach:
Na deser mam dla Was ciekawostkę: nagranie z odcinka programu Pytanie na Śniadanie, w którym opowiadamy o naszych imprezach :) Zobaczcie, jak świetnie się bawiliśmy!
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/37575808/wielki-pojedynek-na-kolory-indyjskie-swieto-holi
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/37575841/wielki-pojedynek-na-kolory-indyjskie-swieto-holi-final
Czy proszki Holi są aby na pewno bezpieczne?
TAK! Ich skład to: talk, mąka kukurydziana oraz naturalne barwniki (ok. 5%). Są regularnie i dokładnie badane, posiadają wszystkie potrzebne unijne certyfikaty świadczące o ich nietoksyczności i bezpieczeństwie dla zdrowia. Reagują dobrze ze skórą. Nie są palne.
Pojawiają się nieraz pytania, czy Kolory Holi są bezpieczne dla osoby na diecie bezglutenowej. Talk jest bezpieczny. Mąka kukurydziana jest natomiast zalecana jako zamiennik mąki zawierającej gluten dla osób z celiakią, jednak jak wiadomo kukurydza także zawiera białka należące do grupy glutenu i są sytuacje, w których ona także może uczulać. Naturalne barwniki pozyskiwane są z roślin, dlatego nie możemy zagwarantować, że te nie mają w sobie glutenu. Barwniki jednak stanowią tylko ok 5% kolorku, więc nie powinny sprawić większego problemu. Podsumowując, kolory powinny być bezpieczne dla osób na diecie bezglutenowej, ale zalecamy ostrożność i konsultację z lekarzem jeśli wystąpiłyby jakiekolwiek objawy nietolerancji glutenu.
Czy jak pójdę na Festiwal Kolorów, to wrócę umorusany/a od stóp do głów?
TAK i NIE. Ja osobiście bardzo lubię się kolorowo wybrudzić na Festiwalu Kolorów, mam jednak świadomość, że nie każdemu to odpowiada. Niektórzy przychodzą, by się dobrze bawić, ale po wszystkim nie chcieliby robić sensacji na ulicy. Wystarczy stanąć nieco z boku, nie mieszać się w skaczący pod sceną tłum - i jesteśmy nietknięci!
Tak naprawdę trzeba się nieźle postarać, żeby wybrudzić się tak jak te osoby na zdjęciu:
![]() |
Na zdjęciu my z prowadzącą Pytanie na Śniadanie, Marceliną Zawadzką |
Czy moje ubrania będą się nadawały tylko do wyrzucenia? :)
NIEPRAWDA! To nie jest farba ;) Kolory Holi mają konsystencję pudru, który można nawet dość łatwo strzepać z materiału, jeśli jest w niewielkiej ilości. Z łatwością schodzą z ubrań i z ciała. Przetestowane na własnej skórze, i to nieraz!
Czy jest możliwość, że zdjęcie zrobione mi na Festiwalu Kolorów zostanie opublikowane w sieci?
TAK. Kiedy bierzesz udział w imprezie masowej, możesz pojawić się w relacji zdjęciowej z tej imprezy jako część publiczności. Jednak w sytuacjach, gdy zdjęcie przedstawia tylko jedną osobę, a ta osoba nie życzy sobie, by jej twarz widniała w galerii, bez wahania (choć nieraz z żalem) usuwamy takie zdjęcie.
Czy Festiwal Kolorów to impreza tylko dla dzieciaków?
A SKĄD! Ze mnie na przykład żaden dzieciak ;) Festiwal Kolorów to impreza bez ograniczeń wiekowych, mile widziani są i najmłodsi, i najstarsi, wszyscy w wieku od 0 do 100 i jeszcze starsi :) Prawdą jest, że średnia wieku bawiących się osób jest z reguły dość niska, ale zawsze znajdą się również nieco starsi amatorzy kolorowej zabawy :)
A teraz poważniej - czy na Festiwalu Kolorów grozi mi jakieś niebezpieczeństwo?
Niech to będzie jasne: żaden organizator masowej imprezy nie da Ci stuprocentowej gwarancji, że nic złego nie ma prawa Ci się przydarzyć. W końcu nawet na prostej drodze można się potknąć i złamać nogę - tak, to również sprawdziłam na własnym ciele ;)
Organizatorzy Festiwalu Kolorów robią wszystko, co w ich mocy, by uczestnicy imprezy mogli czuć się bezpiecznie. Teren imprezy jest monitorowany przez ochronę, na miejscu jest straż pożarna i służby medyczne. Zależy nam na tym, żebyście bezpiecznie wrócili do domu :)
Czy każda kolorowa impreza to Festiwal Kolorów?
Oj, NIEPRAWDA. Choć może byśmy tego chcieli ;) Każda dobra inicjatywa szybko znajduje naśladowców, tak też było i w tym przypadku. Nieraz słyszymy o kolorowych imprezach, z którymi nie mamy nic wspólnego. Bywa to kłopotliwe, bo nie możemy ręczyć za jakość tych imprez ani stosowanych podczas nich proszków Holi. W razie jakichkolwiek wątpliwości: jedyny prawdziwy Festiwal Kolorów to Festiwal Kolorów! :)
Pełny wykaz imprez dostępny jest zawsze na stronie www.festiwalkolorow.pl. W tym roku będzie kolorowo jeszcze w następujących miastach:
Na deser mam dla Was ciekawostkę: nagranie z odcinka programu Pytanie na Śniadanie, w którym opowiadamy o naszych imprezach :) Zobaczcie, jak świetnie się bawiliśmy!
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/37575808/wielki-pojedynek-na-kolory-indyjskie-swieto-holi
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/37575841/wielki-pojedynek-na-kolory-indyjskie-swieto-holi-final
W okolicach Krakowa była niedawno. Widzieliśmy kolorową młodzież chodzącą po mieście. Ja chyba jestem na to za stara, ale jakbym była nastolatką poszłabym od razu. ;)
OdpowiedzUsuńWarto, nawet jeśli nie jesteś nastolatką ;) Ja nastolatką byłam już dawno, ale uwielbiam te imprezy :)
UsuńJa bym sie chetnie na ten festiwal wybrala z dziecmi :)
OdpowiedzUsuńZobacz, może będziemy niedaleko Was :) Oprócz Festiwalu Kolorów organizujemy też nieco mniejsze, ale równie barwne imprezy o nazwie Eksplozja Kolorów! :)
UsuńImpreza ta ma nieprawdopodobny power! To mnie pociąga. A jeśli chodzi o barwniki na ubraniach, schodzą bez problemu. W garniturze jednak bym nie szedł :-)
OdpowiedzUsuńHaha, ja w garniturze też bym nie poszła ;)
UsuńNiedawno spotkałam w metrze ludzi wracających z takiej imprezy 😁 dobrze, że obalasz mity związane z tym wydarzeniem
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMyślę, że kiedyś wezmę udział w takiej imprezie :) Dla mnie to wygląda bardzo pozytywnie - jak świetna zabawa :)
OdpowiedzUsuńI tak właśnie jest! :)
UsuńJeszcze nie miałam okazji brać udziału w Festiwalu Kolorów i nie zapowiada się, że wezmę, bo Wrocław świeci pustkami, jak widać na liście :P
OdpowiedzUsuńWe Wrocławiu już byliśmy w tym roku, na początku czerwca. W przyszłym roku tez na pewno będziemy!
Usuńświetnie to wygląda. szkoda że nie będzie festiwalu w mojej okolicy
OdpowiedzUsuńMoże w przyszłym roku :)
UsuńNigdy nie byłam na żadnym takim festiwalu
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto!:)
UsuńRewelka! Zawsze chciałam wziąć w tym udział! Może zaciągnę kumpele i pojedziemy do Giżycka pod koniec sierpnia i się załapiemy? Fajnie, że wyjaśniłaś, bo zastanawiałam się chociażby nad tym, czy będzie problem z upraniem ubrań po kolorowym proszku.
OdpowiedzUsuńW Giżycku będzie świetna impreza na plaży, zdecydowanie warto! :)
UsuńZastanawiam się, kiedy była w Gdańsku. Zamierzam się kiedyś wybrać, a póki co oglądam tylko zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńW Gdańsku jest zawsze w okolicy 23 czerwca, to jest Festiwal Kolorów Nocy Świętojańskiej :)
UsuńTo musi być świetna zabawa
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjna, polecam! :)
UsuńSuper impreza. Kiedyś na pewno się wybiorę ;)
OdpowiedzUsuńMnie troszkę śmieszy podejście gimbazy do takich wydarzeń- jak nie jesteś umorusany to jesteś "kiepski". Ja mimo wszystko wolę prawdziwe indyjskie Holi ;)
OdpowiedzUsuńWybrałabym się kiedyś na takie prawdziwe indyjskie Holi :)
UsuńMiałam wybrać się w tym roku z córką, ale pogoda pokrzyżował mi plany. Trudno mi powiedzieć, czy będzie mi się podobało,muszę najpierw wypróbowany na swojej skórze :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to są takie imprezy, na których każdy znajdzie coś dla siebie :) Najważniejsza jest pozytywna atmosfera i radość, którą można stamtąd czerpać garściami :)
UsuńCzy będzie taki festiwal w Wieliczce?
OdpowiedzUsuńW tym roku już nie, ale może w przyszłym się uda :)
UsuńW tym roku już nam się nie uda, ale mam nadzieję, że w przyszłym wybierzemy się na taki festiwal. Wygląda na rewelacyjną zabawę.
OdpowiedzUsuńTo prawda, te imprezy są rewelacyjne :) Mam nadzieję, że uda się Wam dotrzeć w przyszłym roku!
UsuńZawsze podobały mi się zdjęcia z Festiwalu kolorów ;) Fajne przeżycie musi to być ;)
OdpowiedzUsuńJest fantastyczne! Polecam sprawdzić kiedyś osobiście :)
UsuńWygląda to bardzo pozytywnie i optymistycznie. Nigdy nie brałam udziału w takim festiwalu, ale chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo rusza tegoroczna edycja! :)
UsuńMy na obozie z dzieciakami robimy sobie swój festiwal kolorów :) Ideą jest zabawa i zafarbowanie ubrań i włosów kolorami :)
OdpowiedzUsuńMuszę się kiedyś wybrać na taki festiwal kolorów, świetna rozrywka!
OdpowiedzUsuńO tak, coś wspaniałego! Zapraszamy w przyszłym roku :)
UsuńSłyszałam nie raz o tych festiwalach. Fajny post. Dobrze, że obalasz mity.
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Wiesz, niektórzy ludzie wypisują naprawdę przedziwne rzeczy na temat tych imprez. Warto mówić, jak jest naprawdę :)
UsuńOj, a u mnie coś się zadziało i mi się proszek nie sprał ani z butów, ani z bluzki. Ale chyba byłam sama sobie winna, skoro poszłam w białej bluzce ;(( Coś tam pewnie zawsze musi zostać
OdpowiedzUsuńCo za pech! Ja też byłam w białej, jak widać, wszystko zeszło :) Czasem zdarzy się, że ktoś przyniesie ze sobą proszek kupiony gdzie indziej, może na taki właśnie trafiłaś :(
UsuńJa chętnie bym się wybrała na taki festiwal. Piękne te ostatnie kolorowe zdjęcie.
OdpowiedzUsuńJa też je bardzo lubię :)
UsuńChętnie wzięłabym udział w takim festiwalu. Myślę, że byłaby to świetna zabawa.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że za rok imprezy wrócą i będziesz miała okazję się przekonać :)
UsuńBardzo fajne zestawienie informacji.
OdpowiedzUsuńWygląda na świetną zabawę.
OdpowiedzUsuń