poniedziałek, 11 kwietnia 2022

"10 czynności dla zdrowotności według Tobiego, kotka psotliwego" Marzeny Żurek - recenzja przedpremierowa!

Uwielbiam polecać Wam wartościowe książki. A już szczególną przyjemność mam wtedy, gdy mogę Wam polecić wartościową książkę napisaną przez autorkę, którą znam i lubię. Tak jest właśnie w tym przypadku :)

Marzenę Żurek poznałam ...dzieści lat temu, gdy obie byłyśmy nastolatkami. Już wówczas uważałam się za pisarkę, a w mojej głowie powoli zaczynała kiełkować opowieść, którą spisałam znacznie później, i która niedługo będzie mieć swoją premierę. O twórczości Marzeny natomiast nie wiedziałam nic, zupełnie nic. Dowiedziałam się dopiero dwa lata temu, gdy Marzenka wysłała mi jeden z wierszy o Tobim, kotku na schwał. Od tamtej pory śledzę z fascynacją i podziwem jej drogę pisarską, jej relacje ze spotkań autorskich i wszystkie fantastyczne działania, które podjęła, by kotek Tobi dotarł ze swoimi mądrymi radami do jak najszerszego grona młodych odbiorców.

Uroczy, puchaty kot (narysowany w mój absolutnie ulubiony sposób, czyli zero karykatury, a samo kocie piękno!) i mądre porady dotyczące zdrowego odżywiania się i trybu życia - co za doskonałe połączenie! Wyrazista, łatwo zapamiętywalna postać Tobiego z miejsca zdobędzie uwagę tych czytelników, których twarz rozpromienia się na widok kociej mordki. Porady napisane prostym językiem, ilość tekstu, która nie przytłacza, a dzięki rymom łatwo wpada w ucho - to idealny sposób, by trafić do dziecięcego odbiorcy :) Niewątpliwie pomysł Marzeny się sprawdził, i dlatego dzielny Tobi doczekał się kolejnej książki, w której dzieli się z dziećmi swoją mądrością. Nosi ona tytuł: "10 czynności dla zdrowotności według Tobiego, kotka psotliwego".

O ile pierwsza część, czyli "Żywieniowe przygody Tobiego..." skupiała się na kwestiach dotyczących zdrowej diety, "10 czynności..." porusza nieco szerszą tematykę. Rymowane porady Tobiego dotyczą tutaj takich kwestii jak higiena osobista, znaczenie sportu i ruchu w codziennym rytmie, rola odpoczynku i snu, a także oczywiście - zdrowe posiłki spożywane o odpowiednich porach.

Tobi przygląda się porządkowi dnia, od śniadania zjedzonego z samego rana (to ważne, by o nim nie zapominać!), poprzez poranną higienę, obowiązki szkolne, aż po wieczorny odpoczynek i kolację zjedzoną 2 godziny przed dobrym i zdrowym snem. Myślę, że całkiem sympatycznym pomysłem byłoby spróbować spędzić cały dzień, stosując się dokładnie do wytycznych Tobiego - zresztą, kto mówi o jednym dniu? Gdy młody czytelnik zaprzyjaźni się z psotliwym kotkiem i zaufa jego mądrym radom, może się okazać, że zacznie pilnować zasad higieny i stałych pór posiłków bardziej niż kiedykolwiek - bo Tobi tak powiedział. Pamiętam z mojego dzieciństwa, a teraz widzę to samo u moich dzieci - że celne stwierdzenia płynące z ust postaci z bajek wielokrotnie zapadają w pamięć mocniej niż uwagi pań w przedszkolu. Nie od dzisiaj wiadomo, że nauka staje się bardziej efektywna, gdy jest związana z zabawą i rozrywką. Tobi wydaje mi się idealną postacią do roli mądrego przewodnika po zdrowym życiu, takiego, który jednocześnie uczy, bawi i zachwyca swoim nieodpartym kocim urokiem.

Dodam, że niemal na każdej stronie znajdują się proste i zabawne ilustracje z Tobim, wykonane przez Martę Raźniewską. Mam wrażenie, że nie tylko dzieci, ale też całkiem dorośli miłośnicy kotów będą mieli sporo frajdy z ich oglądania!

Książkę zamyka wspaniały bonus dla całej rodziny: gra planszowa! Ucieszyłam się ogromnie na jej widok, bo mój Robert przeżywa właśnie etap fascynacji grami planszowymi. Gra "Kraina pokus" zaproponowana przez Marzenę Żurek polega między innymi na jedzeniu pysznych warzyw i owoców, na odpowiadaniu na proste pytania (np. wymień pięć czerwonych warzyw) i wykonywaniu prostych ćwiczeń, bo w końcu w zdrowym ciele zdrowy duch! Jestem przekonana, że dzieci będą się przy niej świetnie bawić, a spożycie warzyw i owoców w domu wzrośnie, oj, wzrośnie :)




Czy widzę jakieś minusy? Może jeden: pierwszy wierszyk, poświęcony samej postaci Tobiego i opisywaniu, jaki z niego piękny kot, wydaje mi się dosyć długi. Takie rozwiązanie ma oczywiście swoje zalety, dziecięcy czytelnik zdoła się dzięki niemu bardziej przywiązać do postaci kotka i z tym większą przyjemnością będzie czytać, co czarujący Tobi ma do powiedzenia. Ale ja, dorosły czytelnik, czekałam z pewną niecierpliwością, kiedy Tobi skończy opowiadać o sobie i przejdzie do rzeczy ;)

Nie jestem też wielką fanką ilustracji przedstawiającej wirusy i bakterie ;) Ale to jest tylko i wyłącznie kwestia moich osobistych preferencji. Zauważyłam, że taki trend - pokazywania małych stworków, które trzeba wyeliminować - jest ogólnie bardzo modny w różnych bajkach zachęcających dzieci do dbania o higienę. Widocznie to po prostu się sprawdza. Dodam też, że w wykonaniu Marty Raźniewskiej nawet te nieszczęsne wirusy i bakterie prezentują się całkiem niebrzydko i niestrasznie!

Komu polecam "10 czynności dla zdrowotności"?

- rodzicom, którzy lubią czytać dzieciom na głos, a przy okazji chcą, żeby lektura miała walory edukacyjne,

- kociarzom, którzy chcą popatrzeć na ładne i zabawne obrazki z kotkiem w roli głównej,

- w zasadzie każdemu, kto potrzebuje pewnego przypomnienia zasad dotyczących zdrowego trybu życia, 

- dzieciom, dzieciom, dzieciom. Książka adresowana jest raczej do dzieci szkolnych, mniej więcej 1-2 klasa podstawówki, odnoszę jednak wrażenie, że przedszkolaki też będą się przy niej świetnie bawić i zrozumieją zawarty w niej przekaz.

Czekam z niecierpliwością na premierę! Dam Wam znać, kiedy "10 czynności... " będzie dostępne w sprzedaży!

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki przed premierą bardzo dziękuję autorce, Marzenie Żurek.



4 komentarze: