tag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post79584457836696303..comments2024-03-28T13:50:51.670+01:00Comments on Szczęśliwa Siódemka: Książka, której nienawidzę: "Niezwykła wędrówka Harolda Fry" Rachel Joyce.Szczęśliwa Siódemkahttp://www.blogger.com/profile/17392035255644968407noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-83946191572995968212018-09-21T08:10:21.013+02:002018-09-21T08:10:21.013+02:00Jest wiele innych książek, które warto przeczytać ...Jest wiele innych książek, które warto przeczytać :) Szczęśliwa Siódemkahttps://www.blogger.com/profile/17392035255644968407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-36412112616924209722018-09-21T08:09:32.529+02:002018-09-21T08:09:32.529+02:00Dla mnie najgorsze w tej książce nie jest to, że j...Dla mnie najgorsze w tej książce nie jest to, że jest pesymistyczna, ale to, że udaje optymistyczną. Poczułam się oszukana.<br />Ale oczywiście, to rzecz gustu. Wielu osobom spodobała się ta książka, możliwe, że Tobie tez się spodoba :)Szczęśliwa Siódemkahttps://www.blogger.com/profile/17392035255644968407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-10910591894911800692018-09-21T06:44:47.077+02:002018-09-21T06:44:47.077+02:00To też nie jest dla mnie książkaTo też nie jest dla mnie książkaAneta Kowalskahttps://www.blogger.com/profile/10589533182576609043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-27800396326872418542018-09-20T19:26:40.869+02:002018-09-20T19:26:40.869+02:00A ja bardzo chętnie przeczytałabym tę książkę - bo...A ja bardzo chętnie przeczytałabym tę książkę - bo też uważam, że z rakiem jest bardzo trudno wygrać. Udaje się to tylko nielicznym osobom, przynajmniej w znanych mi historiach. A gdybym sama zachorowała to wolałabym slyszeć nawet najgorszą prawdę, zamiast słodkiego pitu-pitu i fałszywych zapewnień, że "wszystko będzie dobrze". www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-23969886836595879172018-02-07T18:11:25.998+01:002018-02-07T18:11:25.998+01:00Trzymam kciuki za Twojego tatę! Wierzę, że będzie ...Trzymam kciuki za Twojego tatę! Wierzę, że będzie dobrze :*Szczęśliwa Siódemkahttps://www.blogger.com/profile/17392035255644968407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-78084651400505731202018-02-07T17:01:04.867+01:002018-02-07T17:01:04.867+01:00Całkowicie się z Tobą zgadzam! Mój tata ma raka i ...Całkowicie się z Tobą zgadzam! Mój tata ma raka i tydzień temu miał operację. Koszmarna puenta. Nawet jeśli się jest zdrowym to takie słowa zapadają i potem odbijają się echem w głowie gdy walczymy o bliskich, albo.. o siebie. Masakra.Places and Plants Bloghttp://placesandplants.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-32590445525312934422018-02-06T10:19:03.233+01:002018-02-06T10:19:03.233+01:00Książka ma swoje zalety i spodobała się wielu ludz...Książka ma swoje zalety i spodobała się wielu ludziom, więc może i Tobie się spodoba.Szczęśliwa Siódemkahttps://www.blogger.com/profile/17392035255644968407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-14861109265990387912018-02-06T10:17:45.341+01:002018-02-06T10:17:45.341+01:00Nawet miałam o tym wspomnieć, ale jakoś mi umknęło...Nawet miałam o tym wspomnieć, ale jakoś mi umknęło. Doczytałam gdzieś, że autorka pisała tę książkę w czasie, gdy jej ojciec umierał na raka. Może wraz z pogorszeniem się stanu ojca zmieniła się jej koncepcja?Szczęśliwa Siódemkahttps://www.blogger.com/profile/17392035255644968407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-37836372177154734692018-02-06T10:14:58.037+01:002018-02-06T10:14:58.037+01:00Nie wiem czy można wygrac z rakiem. Można robić ws...Nie wiem czy można wygrac z rakiem. Można robić wszystko by te walkę wygrac ale czy będzie ona wygrana to zależy tylko od organizmu i jego predyspozycji, nastawienia, reakcji na leczenie. Wydaje mi się ze jesteśmy raczej bezsilni i zdani na lekarzy. A książkę chętnie bym przeczytała mimo takiej recenzji. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12837438119667315430noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-57889750913736422852018-02-06T09:11:01.374+01:002018-02-06T09:11:01.374+01:00Ja nie czytałam tego i nie zamierzam, ale wiesz......Ja nie czytałam tego i nie zamierzam, ale wiesz....autor mógł pisać tę historię pod wpływem swoich zaprzepaszczonych nadziei; niektórzy mają wiarę jeśli chodzi o raka (patrz książki Reginy Brett, które bym podsuneła osobie chorej) a niektórych w związku z rakiem spotkał inny los. Iwona Motyw Kobietyhttps://www.blogger.com/profile/07844390764603676662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-54799919189407405432018-02-05T17:32:10.356+01:002018-02-05T17:32:10.356+01:00Jest mnóstwo innych książek wartych przeczytania :...Jest mnóstwo innych książek wartych przeczytania :)Szczęśliwa Siódemkahttps://www.blogger.com/profile/17392035255644968407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-42779925955581950722018-02-05T17:09:44.612+01:002018-02-05T17:09:44.612+01:00Nie słyszałam, o tej książce, ale już wiem, że jej...Nie słyszałam, o tej książce, ale już wiem, że jej nie przeczytam:)Dziecięce Inspiracjehttps://www.blogger.com/profile/05736081307362084876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-486007718896524162018-02-05T12:28:59.869+01:002018-02-05T12:28:59.869+01:00Masz rację. Opisy bywają strasznie mylące!Masz rację. Opisy bywają strasznie mylące!Szczęśliwa Siódemkahttps://www.blogger.com/profile/17392035255644968407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2029380372923957063.post-64409810462975767962018-02-05T12:25:55.741+01:002018-02-05T12:25:55.741+01:00Ojej! Dobrze wiedzieć. Nie sięgnę nigdy po ten tyt...Ojej! Dobrze wiedzieć. Nie sięgnę nigdy po ten tytuł. A szkodliwe zdanie, o którym piszesz jest naprawdę straszne (i nie ma w nim prawdy). I to jest właśnie argument za tym, by nigdy nie ufać samym opisom, a tym bardziej nie podsuwać osobom potrzebującym otuchy, czegoś, czego sami nie przeczytaliśmy i nie zweryfikowaliśmy... Pozdrawiam, MagdalenaAnonymousnoreply@blogger.com